.Rozprzestrzeniająca się
Podświadomość
Podpowiada
Że człowiek dzierżący
Jesienną śliwkę
W autobusie nr 87
Nie może pochodzić
Ze mnie
Kobieta podciągająca
Jawnie podciągająca
Niewidoczne pończochy
Jadąca autobusem nr 87
Jesiennym popołudniem
Nie może pochodzić
Ze mnie
Kiedy wsiadam
W taką jesień
Nie jest ona
Moja
Moja jest jedynie
Rozprzestrzeniająca się
Podświadomość
Jadąca autobusem
Niewiadomej Linii.
Zdaje się, że wiersze zacząłeś pisać
OdpowiedzUsuń