.chciałem napisać
O starości
Wysłużonym nosie
Zsuwających się
bezustannie okularach
Nieustającej zadumie
Ktora staje się
Spokojniejszą
Rzeczywistością
Teraz skupiona
Pisze
Zarzekałem się
Że nie umiem
Czytać
By nie
Przepraszać
Znów milczy
Ja musze nasłuchiwać
obserwować
Machanie dłońmi
Bym więcej nie
Pytał
Nie odzywam się
Liczę strony
Milcze
Znów nic nie
Mówie
Poprawiam zsunięte
Okulary
Już czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz