2 czerwca 2011

.sie zabieram

jak do sesji
aparat - stary zenek, bo do kieva to już boję się podchodzić -
czasem wisi na ramieniu
leży w pozostałościach śniadania
na dnie plecaka
- torba w praniu -

wtorkowa 19.43
niziutka staruszka mocująca
się z plecakiem
wydała mi sie
interesująca

wydała się

9,5 rolki leży i czeka
w pudle od sushi

w foto cafe obiecałem
dotrzymam
słowa chyba

jak naciśniesz mocniej
kuleczka pęka
robią sie myntolowe

dobre były.

2 komentarze:

  1. zgubiłeś kropkę po tytule posta.

    Jak zawsze dobrze się Cię czyta..

    ę ę

    A wiesz z jakiej rodziny pochodzi Marta Kaczyńska?

    Z rozbitej

    Pzdr

    OdpowiedzUsuń
  2. proponuje pogodzić się z aparatem zanim on odmówi jakiej kolwiek współpracy pod Twoim przewodnictwem :)a co do zbierania się do sesji , przy odrobinie szczęścia i koncentracji efektywnie zaliczysz każdy egzamin :)Trochę więcej wiary w swoje możliwości ! ;)

    OdpowiedzUsuń